środa, 15 marca 2017

Denko

Hej !
Dziś przychodzę do was z postem na temat kosmetyków które użyłam ja oraz moja rodzinka . Jak wiadomo więcej kosmetyków będzie moich gdyż to ja używam najwięcej produktów i kupuję ich dużo . A więc zaczynam :


1) Zużyłam trzy opakowania soli do kąpieli z Isany - Bardzo lubię te sole za ich piękny zapach który unosi się w całym domu i na pewno będą one się pojawiały w każdym denku .



2) Maseczki - pierwsza kupiona w biedronce maseczka samowchłaniająca nawilżenie i wygładzenie . Była fajna ponieważ miała konsystencję kremowo-żelową , jednak nie zrobiła na mnie jakiegoś super wrażenia żebym musiała pobiec po kolejną .
Druga to 7thHeaven oczyszczająca owocowa typu Peel off . I tę na pewno jeszcze kupię mimo tego że jak ją ściągałam to trochę bolało ale efekt świetny czułam jakbym ściągała starą skórę a na jej miejsce pojawiła się nowa . Bardzo fajna maseczka .


3)Bielenda Comfort + skarpety eksfoliujące złuszczający zabieg stóp - Do tego produktu podchodziłam z dużą rezerwą ponieważ kiedyś użył ich mój mąż i niestety efektów u niego nie było widać natomiast u mnie zadziałały świetnie pozbyłam się swojego starego naskórka i teraz mogę śmigać i pokazywać swoje stópki które są jak nowe . Jestem bardzo zadowolona z efektu otrzymanego i na pewno jeszcze powrócę do tego produktu .
4) Palmolive Naturals Ultra Moisturization - jest to miniaturka żelu pod prysznic który dostałam . Jego zapach jest bardzo ładny , nawilżenie skóry też dobre , bardzo gęsty . Z chęcią kupię większe opakowanie .


5)Tołpa expert junior 6-12 lat płyn do płukania ust dla dzieci czerwone owoce - Kupiłam go ponieważ produkty tołpy świetnie sprawdzają się u mnie dlatego skusiłam się aby jakiś produkt przetestowały moje dziewczynki . Powiem wam że moje młodsze dziecko bardzo polubiło ten płyn i jak tylko skończył się musiałam pobiec i kupić drugi bo nie chciała wypróbować nic innego . Ząbki są bielutkie dziecko zadowolone i mama również :)


6) Skończyły się płatki kosmetyczne z firmy Tami - duże prostokątne płatki które nie rozwarstwiają się , nie przyklejają się i jestem w stanie zmyć cały makijaż nie używając multum płatków . Kolejne opakowanie już w użyciu .

A teraz czas na produkty które niestety nie sprawdziły się u mnie i których nie kupię już więcej .


1) Krem Loreal Skin Perfection - był to krem który miał zmniejszać pory i to robił ale tak bardzo się rolował że to było coś okropnego .Kiedy nakładałam go na twarz wieczorem to po zetknięciu ręki z twarzą miałam kluski i kluseczki na niej . Kiedy nakładałam go na dzień podkład wyglądał okropnie i nawet z domu nie dało by się wyjść .

2) Bielenda zabieg silnie odmładzający i redukujący zmarszczki - Był to zabieg który trwał 45 min a kroków było pięć . Płyn micelarny nawilżający ,peeling enzymatyczno -mechaniczny , serum uderzeniowe silnie odmładzające , maska aktywator przeciwzmarszczkowo -liftingująca , krem silnie odmładzający przedłużający efekt zabiegu na dzień . Jak to brzydko chemicznie pachniało to aż do tej pory czuję . Efektu Wow też nie zauważyłam . Nigdy więcej .
3) Isana maseczka pod oczy pielęgnacyjna przeciw starzeniu się - Nie wiem co o niej myśleć użyłam raz i powiem szczerze że nie mam ochoty na więcej . Tak mnie szczypała skóra po jej nałożeniu że niestety ale musiałam zmyć . To produkt nie dla mnie .
I to by było już wszystko :)
Miałyście coś z tych produktów dajcie znać ;)


wtorek, 14 marca 2017

Co ostatnio popijam

Hej !
Dziś piękna pogoda za oknem ja mam wolne więc pomyślałam sobie że napiszę post o tym co ostatnio piję . Wybierając herbatki sugerowałam się stanem mojego żołądka który zaczął pomału protestować jak wlewałam w siebie kawę którą naprawdę bardzo lubię . Wybór padł na dwie herbaty jedna na pewno wam znana czyli tradycyjna zielona z cytryną a druga green tea jagody i goji . Tak się one prezentują :



Pierwsza jest z firmy Vitax i powiem szczerze że nie jestem smakoszem herbat wolę napoje gazowane lub kawę ale tak jak już wcześniej wspomniałam musiałam przejść na coś łagodniejszego . Tę herbatkę nie słodzę i tak jak producent napisał faktycznie nie posiada w sobie goryczki . Czuć w niej zieloną herbatę i delikatną cytrynę . Zawsze piję ją na ciepło gdyż jak się ostudzi już mi tak bardzo nie smakuje . Niestety nikt po za mną w domu  nie chce jej pić , wszyscy domownicy wolą tę drugą .
Lipton herbata o smaku jagód i goji bardzo ładnie pachnie oraz bardzo jest lubiana wśród domowników . Zakupiłam ją bardzo spontanicznie w Biedronce . Ciekawił mnie jej smak i bardzo się cieszę że się nie zawiodłam . Po otwarciu pudełka czuć zapach zarówno jagód jak i goji które jest naprawdę wyraźne . Ja piję ją na ciepło moim dziewczynkom smakuje bardziej jak się ostudzi . Tego smaku nie jestem w stanie opisać jest naprawdę inny niż wszystkie .
Obie herbatki są w saszetkach różnią się wyglądem jedne są w kształcie piramidek drugie zwykłe woreczki . Lubię je obie i nie potrafiłabym wybrać tylko jednej . Na pewno będę do nich powracać bo są tego warte .
I to by było już wszystko ale dziś bądź jutro ukaże się jeszcze denko ponieważ znów nazbierałam trochę zużytych opakowań których chciałabym się pozbyć .
Jestem ciekawa co Wy pijecie dajcie znać :)

poniedziałek, 6 marca 2017

Denko

Hej !
Przychodzę do was dziś z postem który chyba każdy lubi bynajmniej ja bardzo lubię czytać co kto zużył i jak się mu sprawdziły dane produkty . Nie jest tych produktów dużo dlatego że bym chciała opisać je bardzo dobrze . Jeszcze opowiem o pogodzie która u nas jest okropna pada i pada oraz jeszcze raz pada. A więc przechodzę do sedna sprawy :


Pierwsze produkty które odkryłam nie dawno to sole do kąpieli które u nas zagościły na stałe i bez których ani ja ani moje dzieci nie wyobrażamy sobie już kąpieli . Przepięknie pachną ja bardzo polubiłam tę z lawendą a moje dziewczynki kochają mandarynkę i maślankę . Nie uczulają co jest bardzo ważne dla moich dzieci . Można się przy nich mega zrelaksować . Ja daję pół saszetki . Kosztują 2,99zł w Rossmannie .


Kolejne to maseczki to co ja lubię najbardziej . Ziaja jagody acai niestety jest to maseczka która u mnie nie dała efektu Wow . Miała nadać skórze blasku ja go niestety nie zauważyłam ot taka zwykła maseczka . Druga to Eveline maseczka z kwasem hialuronowym i komórkami macierzystymi i tu muszę ją pochwalić super nawilżała szybko się wchłonęła a skóra była mięciutka , naprężona , delikatna w dotyku jeszcze nie raz do niej powrócę .


Następnie zużyłam maseczkę od Perfecty z olejem ze słodkich migdałów oraz miodem manuka . Fajna maseczka która odżywia skórę i ładnie wyrównuje koloryt ale dla mnie zapach jest za słodki wolę mniej wyczuwalne zapachy na pewno kiedyś wrócę do niej . Kolejne to płatki pod oczy kupione w Biedronce nie polecam mimo że widać rozświetlenie pod oczami to niestety bardzo piekła mnie skóra po ich nałożeniu więcej do nich nie wrócę .


I znów porcja maseczek wykończona :) Kupiłam je w Biedronce za 1, 99zł bardzo fajne maseczki które spełniały swoją rolę w 100% może mniej mi się podobała ta z arganem ale ta z kawiorem to wielki hit jak dla mnie . Czuć było ten lifting na twarzy była świetna .


Teraz kolej na Mineralny krem myjący - maseczkę 2w1 bardzo szybko się skończył . Nie używałam tego produktu jako maseczki tylko służył mi do mycia twarzy . Nie pienił się był kremowy czego ja nie za bardzo lubię . Był i skończył się więcej nie kupię . Wykończyłam również płyn do demakijażu który dobrze zmywał , nie zostawiał tej mgły na oczach co niektóre płyny lubią to robić. Ja jestem na tak bardzo chętnie po niego sięgałam byłam zadowolona gdyż radził sobie świetnie z tuszem nie rozmazywał go .


Ostatnie produkty to krem pod oczy z Soraya nawilżenie i dotlenienie . Nie zauważyłam żadnych efektów podczas stosowania tego kremu . Nie kupię więcej go . Wypróbowałam również VIP Gold BB z Skin 79 byłam bardzo zadowolona z wyglądu mojej twarzy po jego zastosowaniu . Ładnie krył , nie czuć było go na twarzy przymierzam się do zakupu pełno wymiarowego opakowania jak dla mnie bomba .

A na koniec chciałabym wam pokazać produkty które kupiłam w ostatnim czasie do przetestowania :


I to by było już wszystko . Dajcie znać czy coś z tych produktów miałyście i jak się u was spisały pozdrawiam serdecznie :)